Ukraina: odwagȩ trzeba wykazać nie tylko na polu bitwy
Ponad roku minȩło od rozpoczȩcia Euromajdanów. Przeszła kolejna zima, ale tym razem marznȩli nie protestujące w namiotach, lecz żółnierze w Donbasie.
Ponad roku minȩło od rozpoczȩcia Euromajdanów. Przeszła kolejna zima, ale tym razem marznȩli nie protestujące w namiotach, lecz żółnierze w Donbasie.
Ukraina, nawet dozbrojona amerykańskim sprzętem, nie ma szans na militarne zwycięstwo w wojnie z republikami samozwańczymi wspieranymi przez Rosję.
Czy ukraińskie odrodzenie narodowe musi iść w parze z antypolskością? Używanie symboliki odwołującej się do UPA niekoniecznie oznacza przyjęcie jej spadku, zwłaszcza że na Ukrainie świadomość historyczna jest o wiele mniejsza niż u Polaków.
Na tle wydarzeń, które od roku ogarniają świat, od Ukrainy do Państwa Islamskiego, można wyrozumieć, że sprawa syryjskiego arsenału chemicznego zupełnie zniknął z ogólnego pola widzenia. Jednak sposób, w jaki ona została rozwiązana, a raczej nierozwiązana, mówi nam dużo o losie, który Ukraina może spotkać za kilka miesięcy, w zapomnieniu społeczności miȩdzynarodowej.
Jeszcze 30 sierpnia, podczas narad Rady Europejskiej, prezydent Francji François Hollande zapowiedział, że sankcje wobec Rosji „prawdopodobnie zostaną zaostrzone” na skutek przekroczenia granicy Ukrainy przez setki rosyjskich żołnierzy z czołgami i innymi pancernymi broniami.
Pod koniec czerwca czterystu rosyjskich marynarzy przypłynęło do francuskiego portu Saint-Nazaire nad Atlantykiem, aby nauczyć się prowadzić „Władywostok”, pierwszy z dwóch okrętów desantowych klasy Mistral produkowanych we Francji dla rosyjskiej marynarki wojennej.